Artur Chwist wraz z austriackim zespołem Razoon za kierownicą KTM X-bow GTX zajął pierwsze miejsce w klasie GTX w wyścigu „Hankook 24H Barcelona”. Jest to pierwsze zwycięstwo polskiego kierowcy w serii 24H GT, a sama impreza, uważana jest za jedną z najważniejszych w Europie tuż po 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
Chwist, który jest wnukiem legendarnego kierowcy rajdowego Sobiesława Zasady, w ramach „2023 24H GT Series powered by Hankook” jeździł całą dobę zmieniając się z trzema austriackimi członkami ekipy. W sumie wykonali 685 okrążeń po torze Circuit de Barcelona-Catalunya o długości 4657 metrów, gdzie rozgrywają się również zawody Formuły 1.
Startowałem na tym torze po raz trzeci i wreszcie się udało! To niebywałe szczęście i zasługa pozostałych kierowców oraz całego zespołu. Wyścig był bardzo męczący i wymagający, prawie nie spaliśmy, a walka trwała do ostatnich minut” – powiedział polski zawodnik na mecie.
Tego typu imprezy wytrzymałościowe przeznaczone są dla tzw. supersamochodów. Biorą w nich udział takie pojazdy jak: McLaren, Lamborghini, Ferrari, Porsche, czy Mercedesy AMG.
Chwist od ponad dekady bierze udział w samochodowych sprintach i w wyścigach długodystansowych, ostatnio jak część ekipy 4F Fuel. Jego dziadek, Sobiesław Zasada, najbardziej utytułowany polski rajdowiec, wygrał 148 rajdów, był 3-krotnym mistrzem Europy. W 2021 został najstarszym zawodnikiem WRC, startując w Rajdzie Safari jako 91-latek.